Jak wspomina, w jej domu był zwyczaj wykonywania na święta wielkanocne i święta Bożego Narodzenia nowego pająka. Od najmłodszych lat, podobnie jak prawie wszystkie dziewczyny z jej pokolenia, pani Ewa robiła ozdoby na choinkę – łańcuchy i zabawki z bibuły oraz ze słomy. Jej babcia tkała na krosnach, mama tkała, wyszywała i robiła na szydełku. Będąc w szkole podstawowej, pomagała mamie tkać na krosnach. Bardzo lubiła robić na drutach i na szydełku. Gdy zobaczyła u kogoś ciekawy wzór na swetrze, potrafiła w domu wykonać taki sam. Lubiła też robić na szydełku, nie tylko serwetki, ale i kołnierzyki, spódnice oraz narzuty. „Frędzlowała” również chustki, które były sprzedawane w „Opoczniance”.
Pani Ewa układa przyśpiewki na każdą okoliczność rodzinną. Śpiewanie przyśpiewek kontynuują córka i wnuczki.
rózgi
pająki
koronki
hafty
Miejsce zamieszkania
Sobawiny